W podzięce
Co raz zaczyna się w twoim sercu nigdy nie przestaję istnieć...
Chce podziękować tym, których zawsze
kochałem,
Za każde złe słowo i każdy cios w twarz,
Za wrogie spojrzenia i ciężar na mym
barku,
Za każdą chwilę, w której czułem
ból…
Chce podziękować tym, którym kiedyś
pomagałem,
Za odwracanie się plecami i za serce
pęknięte w pół,
Za każdy wbity cierń i każdą krople
krwi,
Za każde splunięcie i rzucenie
bluzg…
Chce pogratulować tym, którzy byli tam
wtedy,
Za każdą łzę i pokrzepiający płacz,
Za prawdziwą wiarę i za matczyną miłość,
Za szybkie odejście i święty
grób…
za to że daliście sobie szansę i dalej możecie śnić... On znowu się narodzi...
Komentarze (1)
czy można coś dodać?chyba nie,jest teraz taki czas że
właśnie z Nim wszystko nam się kojarzy...piękny...+