Podziękowanie
Brak dedykacji, napisany pod wpływem chwili.
Nawet jak będę chciała odejść,
zatrzymasz mnie.
Albo nawet jak pozwolisz mi iść,
wiem, że wrócę.
Kocham cię, niby to oczywiste,
bo przecież to ponad już prawie są dwa
lata.
I choć z wad naszych długo by tworzyć
listę,
to razem będziemy, do końca świata.
Jeśli się uda to ukradnę dla ciebie
gwiazdkę z nieba, ot tak żebyś miał.
Gdy rękę będę mieć już przy samym
niebie,
porwę cię ze sobą, jeśli tylko będziesz
chciał.
Mój ukochany, chcę z Tobą być.
Dzielić radości, smutki.
Wspólnie się cieszyć i razem żyć.
Miłość to bezwarunkowy odruch ludzki.
Przepraszam jeśli cię ranię.
Taka już moja dziwna natura.
Przepraszam za wszystko kochanie.
Nie moja wina, że jesteś ty, a potem już
czarna dziura.
Nie wiem jak ci dziękować
za to, że w moim życiu się pojawiłeś.
Nie wiem co robić, jak się zachować.
Dziękuję, że siebie mi powierzyłeś.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.