z poematu: o czerwcu 1976 r..
W 45-tą rocznicę tzw. (w epoce państwa
totalitarnego) - wydarzeń czerwcowych (w
istocie robotnicych zorganizowanych
błyskawicznie strajkow - jako wyrazu ich
zdecydowanej opinii - przeciw proponowanej
(narzucanej przez partyjne kierownictwo)
polityce społ.-gospodarczej) - odnosny
fragment poematu "Zazalenie do Pana
Boga".
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/zazalenie
-do-pana-boga-510537
„Polak potrafi.”
(coś jednak łączy...)
- choć hasła – różnią:
można się napić,
jakoś powiązać
ten koniec z końcem,
a nawet urżnąć!..
...
„Prawie jak nowa
ta „Polityka”
- spod lady (- czytam.)
„Kultura” - (z teczki)
mleczki – owieczki,
chałwa i chwalba
- głodne kawały
i śmiechu salwa
(- Związek Zdradziecki!..)
Szynka, baleron
jest Toblerone...
Stock – Napoleon!
W kawiarniach, knajpach
życie aż kipi,
bo drzwi otwarte...
(„tak” - dla rzemiosła
- jak „polityki”)
„Tak” - dla wybranych:
talon na fiata
(- bo w aparatach)
w wielkim przemyśle,
albo w gumiakach
- „bo rola taka”,
bo umie myśleć...
„tak” dla wybranych...
jeans, „made in Japan”
brytyjska płyta,
„Głos Ameryki”
- Zachód!.. (- bez pytań...)
Na dobrą kieszeń
- krótki kożuszek
(model z „pewexu”)
bo – dla wybranych...
- białe szaleństwo...
(jest) – w Dolomitach
lub – Zakopanem...
(- i większe plany!..)
...
Lecz – coś się sypie,
i coś się kruszy...
Zaczyna pekać
- beton
odsetki...
(- więc... - wdepnęliśmy!)
- po same
uszy:
Podobno – napalm
pod Łazienkowskim...
ogień w Ce-De-Cie...
(wkrótce zapomną...)
- Nikt nie napisze...
że "to rozgrywki"...
(-”na Komitecie”).
…
…
I jest jak zwykle:
próba podwyżek
(„do konsultacji”)
Stają w Radomiu
- i - takze w Płocku.
- i Ursus staje
wielkie zakłady
(- że tylko patrzeć)
przy samych torach
(- przy samej stacji...)
Więc ludzie patrzą.
- Pociągi stoją... (– jak
przyspawane.)
Ludzie – jak ludzie
(- trochę się boją)
- bo - „kto - ? ma rację..?”)
- kto się nie boi
żyć – w nakazowej...
wręcz „dyktowanej”
- demokracji
…
Janka – w Radomiu
też zatrzymali
(też dostał pały...)
- od milicjantów
„- tych (- na komendę)”
- siłą pijanych.
Gdy go puszczali
- powiedział tylko:
„to się zagoi...”
„was – sądzić będą!..
- wnukom opowiem
kto bił – i za co
na „ścieżce zdrowia”
( płatny pachołek)
rodaków swoich...”
Więc go puścili...
(bez pracy, płacy)
z „wilczym biletem”.
Lecz on już poznał
pomocnych ludzi
księdza, poetę
i jeszcze innych,
o których nie chciał
mówić zbyt wiele...
kilku harcerzy...
Powiedział tylko,
że raz w tygodniu
się spotykają
- po mszy – w kościele.
Dużo skorzystał...
bo to – jak mówił
„ludzie znaczący”
Mamo! - powiedział
- wkrótce zobaczysz:
„kij prześladowań”
ma dwa końce.
Ze studentami
słuchał wykładów,
choć - „operator”
nosił ulotki
(mogli go zamknąć!)
- mogli go zabić!
Porwać... – utopić.
(to się zdarzało...)
jedynie za to
Najaktywniejsi
- na przekór władzy
(partii, bezpiece)
- biorą nauki
- i to już nie jest
(tak mi powiedział)
sztuka
- dla sztuki...
Ruszyło "NOWe":
- w wielu ogniwach
u podstaw praca;
zwyczajni ludzie
(z różnych środowisk)
- przy powielaczach
- rośnie "bibuła"...*
Narasta burza...
- Kiedyś – jak piorun
(z jasnego nieba?)
uderzy – w partię
(jednak przegrana...)
legenda KORu
…
W partii - w bezpiece
wiece i hece...
w zakładach – praca.
Trzeba pokazać
co może władza
- sprawna i zwarta:
„Bracia Rodacy!”
- „Wy rozumicie”
„że ciągła praca
- to przyszła Polska
i nasza Partia.”
Komentarze (2)
Czytając cofnęłam się w czasie.
Miłeg0 dnia Wiktorze:)
Teraz będzie podobnie tylko z segregacją na
wyszczepionych i nie...to wbrew konstytucji.
Ale taka zaleta durnokracji :(
Pozdrawiam Wiktorze :)