Poezja
Czym, że jest poezja?
Dla Mnie, w umyśle jest szkicem,
Niezbyt barwnym, troszkę mrocznym i
tajemniczym,
W którym słowa przez ścieżki prowadzą,
Na drugi koniec…
Każdy wyraz, każdy znak
Sam Tworzę, sam zapisuje jej dalszy ciąg
Tutaj czuję wolności smak,
Jest słodka, tak że oderwać nie można
się
Cały czas do siebie przyciąga.
I nie pozwala poznać jej braku.
Dzień dzisiejszy. Wczorajszy, czy
jutrzejszy
W wersie odnajdziesz,
Bo każdy dzień znajdzie miejsce w wersie
życia mego.
Nie zawsze ma sens, ale ma swój cel
Wszystko jest z powodu jakiegoś,
Niekoniecznie poznasz powód dziś czy
jutro,
Może jak ujrzysz swój koniec,
i będziesz dumny że sam stworzyłeś ten
poemat,
który przeczyta twój syn, czy obcy ktoś.
Ale dla niego zawsze będziesz kimś, może
nawet wzorem,
Albo jakimś małym Mistrzem, w którym
znajdzie siebie.
Moje Słowa, przez usta płyną
Prosto z serca, przez mój mózg i rękę którą
pisze to
Czytając myśli Moje,
Zawierające się w kilku słowach odnajdź
siebie
I zacznij pisać swój poemat,
I nazwij go życiem, w którym żałować
będziesz tylko końca.
Tylko tego,
że to już.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.