Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Miłość

Poezja bardzo zaangażowana na...

Mistrzom -Jeremiemu Przyborze i Jerzemu Wasowskiemu - słowa te poświęcam.

Tu groszek wątły rośnie, no a tam jagódki -
takie mnie smutki opanowały.
Ni się zaszyć, ani schować do wygódki,
zdeprymowany dziś jestem cały.

Tam się listek już pojawia, tu znów pąki -
chciałbym mieć lato, przynajmniej wiosnę.
Ja nie mogę, dzwon na trwogę, z tej rozłąki -
trupem się ścielą wiersze miłosne.

Pomidorek nie smakuje i brukselka,
słowem wprost powiem - coś zielonego.
Bo mnie rozpiera, jak cholera, miłość wielka
w dla mnie żałosny dzień Walentego.

Bo ja należę do wrażliwych, naturalnie,
co o motylkach i myszkach małych.
Ta, co kochała, to przestała już finalnie -
a ja wrażliwiec, popędliwiec, w spazmach cały.

Niech która przyjdzie i bałagan mój ogarnie,
weźmie przytuli do kolan gołych.
A ramion sploty, założone teatralnie,
sprawią dziś u mnie uśmiech wesoły...

eeeeeh

Dodano: 2024-02-14 12:05:13
Ten wiersz przeczytano 766 razy
Oddanych głosów: 13
Rodzaj Rymowany Klimat Ironiczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (14)

Pan Bodek Pan Bodek

To faktycznie byli Mistrzowie.
Moje klimaty.

Pozdrawiam z uznaniem dla utworu. :)

jobo jobo

Potuwimię trochę=
Perlisz zdanie jak z pereł kolie!
miło było natrfić na Ciebie
Poeto Przedni.
Głos i Szacun.

ula buszek ula buszek

..., i wytłuc może mnie grad. Wzruszająco, uroczo,
cały Golden, prawdziwy Poeta. dużo pięknej miłości Ci
życzę.

andreas andreas

Już od tej wygódki czuje się fajną ironię.

Mily Mily

Fajne!
Podobno była tam miłość
ale się jej rozmyśliło.
On tęskni oraz płacze,
a ona z innym...
Pozdrawiam

jastrz jastrz

...a jak już przyjdzie, to ja (w myśl zasady "jeżeli
kochać, to nie indywidualnie" gotów jestem wesprzeć
Cię w tym uczuciu.

Mgiełka028 Mgiełka028

Ironia (szkoda), a wiersz przedni.. Pozdrawiam ciepło
Golden :)

mariat mariat

oj zaangażowana - w sam raz na dziś.

anna anna

skłonna byłam pocieszyć autora, ale to wiersz
ironiczny więc ślę podobaśki.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

A Twój wiersz świetny. I, zdaje się, że nie pierwszy
raz to piszę - Panowie Przybora i Wasowski byliby
zachwyceni :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Niesmaczny pomidor, wtręt budzą brukselki...
To może znieczulić Pana Walentego...?
Liryzmy się wzmocnią, a znikną udręki,
kiedy zakosztują czegoś mocniejszego.

Bo prawda jest taka, że wszystko tu mętne,
gdyż niebiańskie dzbany zawsze skłonne wyśnić,
i w największej suszy, tę lubą nalewkę
ze szparkich motyli i najdzikszych wiśni :)))

sturecki sturecki

Wiersz opowiada o smutku autora w dniu Walentego,
tęskniącego za miłością i bliskością, ale jednocześnie
czującego się samotnie i zrozpaczonego.
(+)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »