Poezji broń
Ach gdyby wszycy
poezją sycili swe dusze
ileż lżej by było
i chłopcy w mundurach
mężnie by z piórem walczyli
o słowo każde
ukryte w stalówce
Nie sposób określić
tej wojny w słowa
a krew by się lała
potokiem czerwonego
Atramentu
Co znika gdy
pod słońce patrzysz
Gdyby tak wszyscy
swą duszę poezją sycili
płacz matek
po świecie
rozlany by został
gdy dzieci Mickiewicz
wersy smutne
czytają..
do poduszki w groszki..
i misie..
Ach te misie wysnione !!
w Artystycznej głowie
malowane słowem..
Skrupulatnie..
Gdyby tak wszyscy
poezją sycili swe dusze
ileż scen dramatycznych
by papier pochłonął
różowy..
Ażw wiadomościach wieczornych
mówili by o Tym
Ach ta poezja!!
Przeklęta przecież!!!
jak to ludzie słusznie mówią...
po którz by to przecież
na froncie ginął??
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.