Pogrzeb
Do woskowych słów ,które topi czas,nie pasujesz Ty i nie pasuję ja..
Sam wiesz, że w niektórych wypadkach
Tylko znicze rozjaśniają mrok
Potrafisz złapać za rękę, kiedy spadam w
dół
Z cierpliwością pokazujesz jak postawić
krok...
Jesteś dla mnie kimś najważniejszym
Choć Twoje słowa tną mnie jak nóż
Zawsze jesteś, gdy Cię potrzebuje...
Gdy odwracam głowę - jesteś tu
Lecz twoje serce ma inny rytm
I inna kobieta ten rytm wyznacza
I jak mam zaufać? W coś wreszcie
uwierzyć,
gdy los mną jak wiatr liśćmi pomiata..
I odejdę, choć chce być z Tobą
Lecz myślę o Tobie gdziekolwiek jesteś..
Dzisiaj pogrzebałam swoje serce
Dla nikogo już bić nie będzie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.