Poker
Poker
Śniłam,
Nasycałeś me serce miłością
Pocałunkami znaczyłeś siebie
Spojrzeniem mówiłeś więcej
Niż same słowa znaczą
Stąpaliśmy drogą powietrza
Nie dotykając ziemi
Unosiliśmy się
Skrytymi pragnieniami
Jakby ktoś zatrzymał czas
Wymazał innych i wszechświat
Tylko my
I nagle to wszystko
Tak jak tamta nasza chwila
Jakbym ujrzała skrawek
Naszej minionej rzeczywistości
Znów czułam w sobie
Szalone bicie serca
I lęk przed zakochaniem
...nagle przebudziłam się
Zimny pokój
Ja
A w kącie
Samotność
Grająca w pokera
... z moją duszą
20.12.2008
Komentarze (8)
W pokera tez udaje sie wygrac..
Ciekawy ten poker... Ciekawe jak zakończy się
rozgrywka...
Sny i marzenia pragną spełnienia Zdrowych
Pogodnych
balon wzniosłych słów pęka , wielokropki rozmywają się
gdzieś w trakcie czytania i pozostaje mniej , niż
Czytelnik chciałby otrzymać.
Taki sen powinien się spełnić,jeszcze nic nie
przesądzone
sen jest często najlepszym przyjacielem i jest lepszy
od rzeczywistości
Trzymam kciuki za Twoją duszę - niech wygra ze
samotnością!
Czasem rzeczywiscie sny sa lepsze od rzeczywistosci...