a póki co
potrzebne mi ramię
do wypłakiwania
koniecznie w męskiej koszuli,
bo coś mnie na życie
niestety musiało
tak strasznie wrednie uczulić.
już czuję, że zaraz
zło jakieś mnie spotka
i trafi, jasna anielko,
a póki co ściskam
aż sił mi brakuje,
tylko ten guzik z pętelką.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.