Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Póki czas

Z ciągłym apelem o branie garściami, co oferuje nam życie.

Jak lazurowe niebo,
Oczy dziewczyny młodej.
I jasne włosy i krzepkie ciało.
A z tych oczu łza za łzą.

Staruszek na ławce w parku.
Zaczytany w poezję.
Myśli o górach
i życiowych wędrówkach.

A młoda dziewczyna,
Nie podnosi się z łóżka.
Nie ma sensu żyć,
Kiedy odszedł ktoś.

Wspierając się na lasce,
Na spacer zmierza starszy pan.
Zszedłszy z ławki,
Nie zważa na ból w kręgosłupie.

Ona ledwo oddech łapie.
I myśli poważnie o zbrodni.
Błoga świadomość krwi na nadgarstkach,
Padołem smutków jest Jej życie.

A starzec gwiżdżąc,
Do wspomnień się uśmiecha.
I myśli sobie, jak to miło,
Że kiedyś była młodość,
Że kiedyś tak pięknie się żyło…

Nie do końca pewna, czy ktoś zrozumie.

autor

Damaris

Dodano: 2007-02-03 12:55:02
Ten wiersz przeczytano 509 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Wolny Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »