Egoistka
Przepraszam. Jak można płakać. I to, ocierając kolejną łzę, piszę. Użalać się nad sobą... Jakie to żałosne.
Spójrz na mnie.
Na me żałosne zagrywki.
Spójrz.
Bo tego właśnie chcę.
I gdy odwrócą się wszyscy,
Może zrozumiem,
Jak wiele tracić można,
Nie żyjąc jedną chwilą.
A gdy nikt nie otrze łzy,
Bo nie wie, że me oczy płaczą,
Nie patrzeć na to i dalej iść,
Nie cierpieć siebie zbyt mocno.
Nie kochać się ani odrobinę.
I iść do Boga, do stóp Jego.
Zapłakać nad swym płaczem.
Nad marną egoistką.
I zauważ po kim cierpię.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.