Pokusa
Noc
płonie w zamyśle
naszych objęć.
Zmysłowo utrwala
ruchy ciał.
Czując twój oddech,
subtelnie
zatapiam spojrzenie
w oczach.
W rozgrzanej pościeli,
rozpalam,
pełnię splątanych ciał.
Dłońmi
podaję smak zakazany,
nieodpartej pokusy żar.
Spijając słodycz pragnień,
pocałunkami zdradzam,
nieogarnięte
w słowach marzenia,
byś bez słów odnalazł
drogę do serca.
Tuląc zmysły,
wrastamy w siebie…
okrywając nocą sen.
Komentarze (8)
Delikatny erotyk ale cudownie dziala na wyobraznie,,"
tulac zmysly wrastamy w siebie".
"pokusa" jak ona jest mocna, nie do powstrzymania
chociaż chcesz się oprzeć i tak podążasz za nią,
chcesz doświadczyć uczucia. Pięknie napisany :)
Iwonko...pieknie zmysłowo i cieplutko..co ja mówię
cieplutko...gorąco że aż pali ten żar....
Piękny erotyk gra zmysłów:) spijamy więc słodycz słów
:)
Oj gorąca się zrobiło. Czułość aż kipi w tym wierszu,
się porobiło :) Bardzo zgrabnie napisany wiersz ;)
Bardzo piekna gra zmyslow stworzona przez delikatne
metafory pobudzila moja wyobraznie ...i jak tu isc do
pracy?
''Tuląc zmysły, wrastamy w siebie…
okrywając nocą sen.''-pięknie oddany klimat ;) Ale co
jest ciekawsze to u czytelnika pobudzasz wyobrażnię w
biały dzień!
Ciepły, uczuciowy i pełen zmysłowów wiersz, czyta się
miło, ppjawia się nutka romantyzmu. Bardzo ładnie ;)