PÓŁNOC-NA WYSPIE
...znów nie ma Cię
Już północ - pora spać
dzieci śpią... i świat cały już też
choć jeszcze nie bo...
tak bardzo chce się... żyć
tak bardzo chce się... być
ze świeżymi wspomnieniami na TY
z dzisiejszymi myślami na TAK
z wczorajszymi bólami na NIE
Już po północy - pora spać
by jutro znów do pracy GNAĆ
choć jeszcze nie bo...
bo nie mam dla Ciebie nic
zupełnie nic
a tak chciałbym Ci coś dać
i nie tylko na wyspie z Piętaszkiem grać
Już świta - pora spać
by choć na godzinkę łóżko ogrzać
choć jeszcze nie bo...
tak bardzo wiem, że...
na wyspie nudno robi się
a Piętaszek zgubił już swoją grę
więc zamykam oczy i... śnię
choć wcale nie - ja przecież nie śpię
Już siódma - pora wstać
by do pracy - autkiem gnać
choć jeszcze nie bo...
mogę się dziś przecież spóźnić bo wiem
że z samego rana dziś nie ma Cię
o NIE...!!!
jak bardzo PRAGNĘ CIĘ
choć mówią mi że to NAWYKI ZŁE
o NIE...!!!
jak bardzo CIEBIE CHCĘ
nie tylko na DOBRE ale i na ZŁE
o NIE...!!!
BOŻE gdzie jesteś???
czy Ty w ogóle słuchasz mnie???
o NIE...!!!
Już dobrze... ci.......cho
NIE ODZYWAM SIĘ
... ciekawe jak zatonął mój TITANIC, skoro znalazłem się na bezludnej WYSPIE a skończyła się nawet... ICE TEA
Komentarze (3)
"...bo nie mam dla Ciebie nic"
jak się kocha to sama obecność jest WSZYSTKIM
zeby wszystkie pragnienia i marzenia chcialy sie
spelniac to pewnie by kazdy byl szczesliwy, alboi nie
pozdrawiam
Niezwykły, bardzo sugestywny,z wielką ekspresją
napisany piękny wiersz. Gratuluję.