Polskie piekiełko
Jak naszą polską mentalność odmienić,
by inne narody zaczęły nas cenić.
By jakiś Anglik, Rosjanin, czy Czech
nie mówił o nas,
że Polak to kiep!
W Boga wierzy, a jakże…
W pierś się bije z zapałem,
lecz na każdą inność odpowiada szałem!
W swoim oku belki nie widzi, niestety…
Przed figurą klęczy,
udając ascetę.
Samemu się nie chce nawet palcem ruszyć,
lepiej stać pod mopsami,
innym głowę suszyć.
Na tego zaś, co krwawicą osiągnął co
nieco,
spod budki z piwem
wściekłe obelgi polecą.
Sami sobie jesteśmy wrogami i basta!
Polak rodaka zniszczy.
Zazdrość zły doradca.
Chętnie jeden drugiemu podstawiłby nogę,
by za chwilę w kościele
głośno wielbić Boga…
Komentarze (106)
ale odważnie pojechałaś i brawo, choć prawda w oczy
kole jak diabli:) pozdrawiam Małgosia
I taka jest smutna prawda.
Co tu dużo gadać, też mi smutno z tego powodu. Widzisz
teraz jest tak, że "albo będzie tak jak ja chcę, albo
nie będzie wcale".
Wybacz Elenko, ja mam wrażenie, że łączymy się tylko
wtedy, gdy czujemy tzw. bat nad głową.
Nie potrafimy ze sobą rozmawiać, nie uznajemy na siłę
racji innych. Nie chcę się rozwodzić, ale przykłady
buty i arogancji spotykamy na każdym kroku.
Ja nie wiem komu sprawia to satysfakcję? A.. szkoda
słów.
No cóż, nasze wady narodowe, szkoda, bo Potrafimy też
inaczej.
Pozdrawiam :)
Bezlitośnie Małgosiu wypunktowałaś Polaka i jego
mentalność. Jeszcze dużo wody upłynie Wisłą nim
zmądrzejemy. Bardzo dobry przekaz. + i Dobrej nocy.
Szuflado, dziękuję.
Również kłaniam :)
prawdę rzekłaś
kłaniam:))
Bluszczyku, Norbercie, cieszy mnie wasze zdanie i
obecność u mnie :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Jakże piękny, mądry, na czasie wiersz o nas samych.
Sama prawda z niego wyziera. Jak się patrzy
na nas samych, to bierze człowieka cholera.
Chyba już nigdy się nie zmienimy,
ciągle tylko błądzimy, błądzimy, błądzimy...
Pozdrawiam. Miłego dnia :))
Prawdziwy,aż do bólu. Małgosiu są krzesła i taborety,
tych lepszych jest o wiele więcej. Pozdrawiam
cieplutko i dziękuję :)
Witaj Mariolko, dziękuję za odwiedziny i odniesienie
się do wiersza.
Pozdrawiam serdecznie :)
Taka prawda w szczególności na obczyźnie...
Pogodnego weekendu Małgosiu:)
Witam serdecznie Bożenko, Sławku, Marianie, Marianno,
Weno, Olu :)
Bardzo się cieszę, że zainteresował Was mój wiersz.
Nikogo nie chciałam nim obrazić. tak postrzegam wielu
Polaków, choć oczywiście, Weno kochana, nie
wszystkich! Jak w każdym narodzie, są u nas ludzie i
ludziska :) Niestety spora grupa społeczeństwa to
ludzie nietolerancyjni, zazdrośni i do przesady
roszczeniowi.
Pozdrawiam serdecznie :)
Zgadzam się
Pozdrawiam:-)
Świetny wiersz, choć nie do końca zgadzam się z jego
treścią.
W innych narodach też są podziały i jakoś świat z tego
powodu się nie zawalił. Polacy to pracowity naród,
takiego drugiego próżno szukać na świecie. Nie
popadajmy ze skrajności w skrajność i nie wrzucajmy
wszystkich Polaków do jednego worka, bo jeśli tak to
wynikałoby z tego, że do tego worka wpadła też peelka
a nie sądzę, żeby była osobą dwulicową :(
Miłego dnia, Małgosiu :)
bardzo dobrze o naszej rzeczywistości - tacy jesteśmy
niestety ...
pozdrawiam;-)