pomarańcze
W ogrodzie pełnym smaku pomarańczy
soczystą kwitniesz miłością
rozpalona zmierzchem białym
dojrzewasz.
Ja tracąc zmysły zdejmuję kolor
by dotrzeć do nagości
pod osłoną nocy.
Wtulam się w zapomnienie rozwidlonych
nadziei unosząc i opadając
nasycam słodycz
owocu .
A skrzydła motyla okrywają pomarańcze
tryskające
śmiałym zadowoleniem.
autor
jarek k
Dodano: 2009-07-26 00:13:05
Ten wiersz przeczytano 491 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
bardzo poetycko i romantycznie...pozdrawiam
Hmm...romantyczne wyszły te pomarańcze. Piękny wiersz
Jarku z miasta Pisz ...Pisz i pisz coraz bardziej
zaskakujesz ...A pomarańcze sam dobrze wiesz gdy
dojrzałe są nikt nic nie zastąpi niczym smaku ich
W pomarańczach jest pewna dojrzałość i śmiałość.