Poniedziałkowe bukiety...
Słońce znów od rana
W chmurach tonie,
A tu powitań miłych
Mamy ... pełne dłonie.
***
Więc dzień nazbierał
Świerkowych mgiełek
Przypiąć je pragnie
Do lodowych igiełek…
Jeszcze tylko dodaje do nich
Koronki szronu z dębu i sosny,
By w bukiet się wplotły,
Marzenia o nadejściu wiosny..
Nabrał teraz Poniedziałek odwagi,
Wiatrem owianą zwiewne swe ciało
I te poranne bukiety porozsyłał
Wraz z uśmiechami, śmiało....:-)))
autor
Maryla
Dodano: 2005-02-21 05:55:14
Ten wiersz przeczytano 1181 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.