Poniedziałkowe kłamstwa
Małgosi dedykuję...
Oznajmiłem dzisiaj twardo
Choć żal trzymał mnie za gardło,
Że, tak szczerze, już nie kocham.
Z serca mego precz! Wynocha!
Miałem tęskne pisać słowa
Napisała za mnie głowa,
Że, tak szczerze, już nie kocham.
Z serca mego precz! Wynocha!
Choć nie chciałem tego wcale
Ciężką ręką napisałem,
Że, tak szczerze, już nie kocham.
Z serca mego precz! Wynocha!
Serce ból w pasy szatkował
Lecz Pan Rozum podyktował,
Że, tak szczerze, już nie kocham.
Z serca mego precz! Wynocha!
Miast zapewnić, że tęskniłem
Bez wahania oznajmiłem,
Że, tak szczerze, już nie kocham.
Z serca mego precz! Wynocha!
Teraz prawdę Ci napiszę
Z serca wprost, rozumem gardząc,
Że, tak szczerze, bardzo kocham!
Gdybyś wiedziała jak bardzo...
Komentarze (2)
no i po co było kłamać ;-) fajnie napisane :-)
Wspanialy,kochany,poniedzialkowy klamca.+++