POPIERSIE
Dzisiaj zrobiłem coś czym się chwalę
pierwszy raz w życiu wyrzeźbiłem
piękne popiersie mojej dziewczyny
które od razu przytuliłem
nie jest to praca artystyczna
lecz chciałem mieć ją w trójwymiarze
palcami dotknąć Twojej twarzy
całując usta się rozmarzę
jutro mą rzeźbę z koloruję
by jej przywrócić kolory ciała
i kolor włosów tak dobrze dobrać
byś zachwycona była mała
Teraz szczegóły dopracuję
szczególnie usta bo masz je piękne
i doszlifuje zgrabne piersi
chyba z zachwytu jeszcze jęknę
kiedy już będzie całkiem gotowa
wstawię ją chyba obok kominka
bym w dni gdy czuję samotność
usiadł i wypił z Tobą drinka.
Komentarze (2)
Jak zwykle mile mnie zaskoczyłeś. Ale zakochany
mężczyzna, rzeźbi swą ukochaną by mieć jej choć
"namiastkę"
gdy będzie sam. Nie chce sam nawet pic drinka - super
!
Ładnie z humorem, dobry wiersz na poranek.
Calkiem fajny pomysl ,zeby sobie tak mozna bylo
ukochana wyrzezbic i jeszcze jak by tak troche zycia
dodac to juz chyba by bylo wszystko co wymarzylismy...