Poranek na plaży
rozsłoneczniony poranek
nad morzem ze snu zbudzonym
swym ciepłym promykiem utkał
przejrzystość wręcz niezmierzoną
mgła odpłynęła daleko
niebo zwierciadłem łagodnym
powietrze pachnie świeżością
dzień szczodrobliwy pogodny
zefirek lekko kołysze
różowy odcień na fali
co zanurzony w toń wody
srebrnym refleksem w oddali
plaża spokojnie oddycha
samotna dziś odpoczywa
wsłuchana w melodię harfy
co śpiewem z głębin wypływa
autor
karmarg
Dodano: 2018-04-08 11:13:27
Ten wiersz przeczytano 1951 razy
Oddanych głosów: 58
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (64)
Szum fal to piekne moc serdeczności
Jak Ci zazdroszczę takiego poranku na plaży:-)
Pozdrawiam Marianko:-)
Niecierpliwie czekam na takie poranki a na plaży jest
fajnie kiedy wiatr nie dmucha :))
Serdecznie pozdrawiam.
Piękny opis poranka, bardzo obrazowy, wręcz namacalny,
widzi się go przed oczyma.
Pozdrawiam Marianko serdecznie:)