Porcelanowa laleczka
Witaj porcelanowa laleczko,
Znów chciałabym z Tobą porozmawiać.
Wokół wszystko jakby martwe,
Zatopione w ciszy.
Tylko wiatr za oknem,
Mówi coś do mnie
Nie rozumiem...
Oj porcelanowa laleczko,
Jak Ci tu dobrze tutaj na tej uprzątniętej
półeczce.
Nikt Ci nie wadzi,
Stoisz tak piękna w sukience błękitnej,
A ja znów myślałam o nim.
No wiesz... Bo bym chciała...
Ale on wydaje się obojętny.
I nic się nie zmienia... z dnia na dzień
Wciąż czekam.
Porcelanowa laleczko,
Czemuś taka smutna?
Szkliste masz oczy ,
W jeden punkt wpatrzona
Tam... na drugim regale
Porcelanowy książce stoi.
Chciałabyś stać koło niego
Lecz sama nie możesz nic zrobić.
Pomogę Ci porcelanowa laleczko.
Nich choć jedna z nas
Nie będzie więcej sama.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.