Porwane uczucie!
Never nie zapomnę... o losie... dlaczego mi zabrałeś my happy?!!... echhh...
„Jak bardzo można cierpieć z
miłości?
Jak wiele zawdzięcza się tej losu
podłości…
A jednocześnie szczęściu i byciu z tym
jednym,
Jedynym najważniejszym w życiu?...
Jak kochać bardzo można człowieka…
A kiedy uczucie porwie wspomnień rzeka,
Jak bardzo to boli…
Gdy uczucie umiera,
Jak to wszystko mocno w sercu uwiera!...
A kiedy zapomnieć chce już się…
To nie takie proste!...
Tak nie da się!...
Jeśli więc się kochało,
Jeśli się w uczuciu trwało…
To mimo wyrządzonej krzywdy,
Nie zapomni się tego człowieka
nigdy…
Bo kiedyś było tak wspaniale,
Każdą sekundą cieszyliśmy się…
A kiedy wtulaliśmy się…
Tak bardzo pragnęliśmy się i tylko
się!...”
You are my everything... forever!... echhh... your Flower =*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.