Posag
Ojciec wydobył dla mnie posag wprost z układu słonecznego
Ojciec na swoich ramionach
wynosił mnie-kilkuletnie dziecko
pod żyrandol domu
- model układu słonecznego
z wysokości tej niezwykłej mównicy
pokazywałam jak krążą planety
w oczach zebranych
eksplodowały gwiazdy
uwalniając kosmiczne światło
które siłą atomu
do dziś napędza
i ubogaca moje życie
autor
Janina Kraj Raczyńska
Dodano: 2017-06-22 08:48:05
Ten wiersz przeczytano 2513 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (67)
Zastanawiam się czasami jak moje dzieci (wprawdzie już
dorosłe) wspominają swoje dzieciństwo ze mną.Ale
myślę,że bardzo dobrze.Ja ojca też wspominam ciepło
chociaż czasy były jednak nieco inne niż teraz.Ale
najbardziej pamiętam uśmiech który chyba mam po
tacie:) To dobrze mieć takie wspomnienia:)
Pozdrawiam:)
Broniu.P dziękuję za miły komentarz :)
Pozdrawiam.
Cieplutko i z pięknym przesłaniem o wychowaniu
dziecka. Pozdrawiam.
Koplida dziękuję za dobre słowo :)
Miłego dnia życzę.
Przeczytałam z przyjemnością. Wiersz trzyma poziom,
super.
Magda, Mariusz dziękuję za refleksje :)
Miłego dnia życzę.
Zasiane ziarno miłości rozkwita i rodzi w człowieku
wiele pięknych owocow.Pozdrawiam.
Ojciec to fundament rodziny.
Pozdrawiam :)
Elena Bo :)) dziękuję za ślad odwiedzin :)
Miłego dnia życzę.
No i Gwiazda świeci. Pozdrawiam :)
Katarzyno M. dziękuję za komentarz i dobre słowo :)
Miłego dnia życzę.
Turkusowa Anno dziękuję za refleksję :)
Miłego dnia życzę.
Leon.nela przynajmniej bez żalu można było na nowe
wymienić ;)
Miłego dnia życzę.
Uczymy się od dziecka i pamiętamy miłość i każde
uczucie - szacunek do Ojca i bezpieczeństwo odczuwane
każdą komórką ciała. Pięknie Janinko - pozdrawiam
Ciebie serdecznie całym serduszkiem.
Ładnie, ciepło, z przesłaniem jaki wpływ na życie ma w
miłości wychowywanie.