Posag
[*] +Tacie
tatko na ramionach
wynosił mnie kilkuletnie dziecko
pod żyrandol
niby model układu słonecznego
z wysokości tej niezwykłej mównicy
objaśniałam jak krążą planety
w oczach zebranych
eksplodowały gwiazdy
uwalniając kosmiczne światło
które z siłą atomu
do dziś napędza
i ubogaca moje życie
tatko o niczym nie wiedząc
że sam był mi niebios darem
odszedł cicho i skrycie tam
skąd posag wydobył dla mnie
autor
Janina Kraj Raczyńska
Dodano: 2018-06-23 11:14:21
Ten wiersz przeczytano 1519 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (62)
Piękny, wzruszający czytelnika wiersz.
Pozdrawiam. Miłego wieczoru :)
DoroteK dziękuję za miły komentarz :)
Dobrego dnia życzę.
Broniu P. dziękuję za osobistą refleksję i dobre słowo
:)
Miłego dnia życzę.
ależ czysty wiersz, śnieżnobiały, a zakończenie
przepełnione ufnością :-)
Pięknie dla taty. Ja też nie mam taty. Pozdrawiam
Janinko i życzę miłego dnia.
Leon.nela wszystkich rozwesela ;) dziękuję za piękne
życzenie. :)
Pozdrawiam.
niech ci życie się układa niech czasem we śnie ojciec
z córą pogada
Fatamorgana dziękuję za ciepły komentarz :)
Dobrej nocy życzę.
Bardzo ładny wiersz, tata byłby dumny, czytając takie
ciepłe słowa.
Pozdrawiam :)
Sławomir ... dla mężczyzny też ;)
Pozdrawiam.
To, co wyniesie się z domu ojcowskiego jest dla
kobiety niedewaluującym się posagiem na całe życie.
Świetny wiersz Janino. :)
Ślę moc serdeczności.
WOJTER, Ziu-ka dziękuję za dobre słowo :)
Miłego dnia życzę.
ciepło o tacie
Dobre ciepłe wspomnienie...Miłego dnia życzę.
AMOR dziękuję za dobre słowo :)
Miłego dnia życzę.