POSŁAŃCY WIOSNY
Do Holandii wiosna przychodzi dużo wcześniej.
Wprawdzie zima jeszcze trzyma świat pod
białym puchem,
To już pierwsze znaki wiosny łowię swoim
uchem.
Jej symfonię tak radośnie mały szpaczek
śpiewa,
Co zagląda do mnie często z pobliskiego
drzewa.
Gdzieś około czwartej w nocy maleńka
ptaszyna
Swój miłosny, piękny koncert nadawać
zaczyna.
Jego nutki rzewnie płyną na falach po
stawie,
Skąd się stadko dzikich kaczek przygląda
ciekawie.
Kiedy tylko mały śpiewak skończy swą
kantatę,
To jurorzy w kaczym gronie wszczynają
debatę.
I niekiedy do dyskusji wodna kurka
wchodzi,
Która często w ptasim świecie sąsiadkom
przewodzi.
Ona znana jest z agresji, sprzeciwu nie
lubi,
Kto na stawie pragnie rządzić, zaraz z nim
się czubi.
Czasem jakiś biały łabędź, co w szuwarach
żyje
Obudzony tą dyskusją pręży długą szyję.
Patrzy w koło mętnym wzrokiem, głośno
skrzydłem klaśnie
Schowa dziób pod białe pióra, po czym znowu
zaśnie.
Szara czapla też nie lubi, żadnych nocnych
swarów,
Gdy nie może spać spokojnie odfruwa z
szuwarów.
Taki ruch na wodzie nocą wnet zimę
przegoni,
Bo niepokój ptasich samców widać jak na
dłoni.
Jeszcze ciągle wiosnę straszy kożuch na
wieszaku,
Lecz się ona już odzywa prawie w każdym
ptaku.
Komentarze (15)
Oj tak, tak, wiosna jest najpiękniejszą porą
roku.Wierszem autorka ładnie opisała budzącą się
faunę.Ptaki stroszą pióra, szykują się do wiosennych
zalotów. Jakbym tam była i widziała, tak obrazowo
opisana jest ta nadchodząca
wiosna.Czternastozgłoskowiec, dobra średniówka, rym;a-
b, c- d.
W miły dla oczu i ucha opis wiosny w Twoim wierszu :))
miło było przeczytać.
No pieknie wyglada ta wiosna w Holandii, u mnie juz
lato, a w poblizu plywaja na jeziorze czarne labedzie
z czerwonymi dziobami, sa tez i kaczki i kurki wodne,
a ptaki poranne trele spiewaja, u Ciebie zauwazajne
ptasie podchody, romanse, krzyki... To wszystko
pieknie opisane, tylko pogratulowac tak bacznego ucha
i ...sprytnego piorka.
oby ta wiosna przyszla jak najszybciej, ciepły,
urokliwy wiersz
Piękny opis ptasiego życia i budzącej się wiosny.
Bez względu na kraj wiosna samce niepokoi. I nie
dziwmy się bo instynkt za tym stoi.
Piękne stroje poezji mają twoi zwiastuny wiosny w
świecie fauny wodnej szkoda, że w tym jury nie mogły
wziąć udziału kaczorki, inne ważne opozycyjne sprawy
trzymają ich z dala od śpiewu twojego rannego
śpiewaka.
Bardzo lubię ten okres, kiedy zima jeszcze trzyma, a
już słychać pierwsze oznaki wiosny- to jest okres
nadziei :)... ładny wiersz :)
Wiosna i tak kiedyś przyjdzie...ładny wiersz.
śliczna ta Twoja wiosna piękna i radosna
Kazda pora roku ma swoje uroki,,nie
wiem czemu tak sie utalo ze tylko wiosna
kochamy,,tesknimy..,,piesni ku niebu
wznosimy,,,piekny wiersz,,czkajmy na
wiosne.
Tęsknię za wiosną i... fakt, można wiersz śpiewać na
melodię iskiereczki z popielnika, od razu cieplej.
Wiosną samce tokują, ich partnerki rozbierają - tak
mają.
haha Tak zgadzam się ze skautem " Z popielnika na
Wojtusia " pasuje. Wiersz bardzo udany. Pozdrawiam
Piękny wiersz... Nie wiem co mi jest, ale
czternastozgłoskowce śpiewałby ciągle na melodię: "Z
popielnika na Wojtusia", tak to pasuje i rozczula...