Pospolicie
w świecie baśni
nie ma złudzeń
każda zjawa
niszcząca
fundamenty rozsądku
nosi w kieszeni
pozory realności
każda jest dziwaczna
surrealistycznie normalna
nie ma tutaj
miejsca dla rozumu
czasem umysł zapada
w niekończąca się drzemkę
lekarze zalecają odpoczynek
bezwzględne wyciszenie
rozwrzeszczanych myśli
niedługo mój nadrealny
świat stanie się
baśniowym McDonald’sem
przytulnym wnętrzem
dla wygłodniałych dusz
spragnionych kolejnej porcji
łatwej do przełknięcia
papki z poezją
w formie przystawki
literacka „masówka”
życie oddane głodującym
przeżuwaczom słowa
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.