Pośród Gwiazd
Wieczór już nadszedł
Nie, to noc dokoła
Czas szybko minął
Zasnąć już pora
Jednak gwiazd widok
Oczy me cieszy
Ty jesteś obok
To mnie nie peszy!
Łąka, sawanna, inna kraina?
Ty się nie pytasz "Która godzina?"
Czuję Twe ciepło
Czas nie istnieje
Będziemy tu leżeć
Aż kogut zapieje
Śmiejesz się, nagle widać światło w dali
Ktoś słyszał Twoją radość, myślał że się
pali?
Patrzysz na niebo
Zieleń jest wokół
Wtem ciągniesz me ramię
Krzyczysz "Patrz sokół"
Oglądasz gwiazdy, ich kształt na niebie
A one uśmiechają się szczerze do Ciebie
Widoki piękne zbliżyły nas
Nie zmieni tego płynący czas
Aż w końcu nadeszła pora rozstania
Będziemy tęsknić za miejscem tego
spotkania
* * * * * * * * *
"...najważniejszy jest czas spędzony razem..."
Komentarze (2)
ooo, to widzę z ornitologiem się noce spędza... ;)
miły wierszyk, ale za dużo zaimków "me, twe", spróbuj
wyeliminować. Poza tym ok
Ostatni wers robi zamęt.Równie dobrze by zabrzmiało
"zobaczymy się wczoraj".zostawiam plus a ty coś w tym
wersie zmień