Pośród traw
Improwizacja krokusów
Wewnątrz mrówek kurtyny
Tchnienie miedzy zakusów
Gleby i traw wydzieliny
Chlorofil pochłaniany zmysłami
Konsumpcja horyzontu oczyma
Tulipany kuszą barwami
Coś tutaj ciągle mnie trzyma
Próbuję obrazy pochwycić
Klatką umysłu ja objąć
Spokojem się zachwycić
Wyzwanie natury dziś podjąć
Maluję idyllę myślami
Umieszczam wśród synaps ogromu
Swoistym abstrakcji pomysłem
Czy uda się dosiąść poznania tronu?
autor
Marek Seweryn
Dodano: 2013-04-13 13:28:26
Ten wiersz przeczytano 796 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Podoba mi się.
Oprócz rad mariat to podzieliłabym ten teks na strofy,
jest bardziej przejrzyście i łatwiej się czyta. Poza
tym jeszcze jedno - dopełniaczówki.
Mariat ma rację , unikaj rymów gramatycznych. Następny
wiersz będzie lepszy, tak?.
:))
zachwycić/pochwycić = rymy gramatyczne, dokładne, a
złośliwi mówią na nie = częstochowa.
Podobnie krokusów/zakusów i wszystkie tak dobrane do
zrymowania wyrazy. Rymuj ze sobą różne części mowy. /
Gotowy?
Przekonasz się sam po następnym wierszu. Może trochę
je przewietrzysz.