postawi na nogi...
A mnie jest dzisiaj wszystko jedno,
czy będę spała, czy leżała,
mogę pod stołem nawet się zdrzemnąć,
jestem bezwładna i ociężała.
W dodatku nie chce mi się gadać,
a gdzie tu jeszcze o czymś myśleć,
wszystko przez to, że pracuję
w tak zwanym - ciężkim przemyśle.
Ale, gdyby okazja się przytrafiła,
ktoś krzyknął - Olka chodź lejemy,
wypijesz z nami maleńkiego,
troski i ból szybciutko wyleczysz!
Więc powiem wam moi drodzy,
wtedy poszłabym i do tańca,
taki kielonek dla relaksu,
postawi na nogi nawet połamańca.
Oczywiście z tym ciężkim przemysłem i małym -to żart.
Komentarze (123)
Miłego leniuchowania tak też trzeba jak
najbardziej..pozdrawiam
Cześć połamańcu....hihi, ja mam coś w
barku...wpadniesz?.....:)
Poleżeć, odpocząć i do formy! :) Pozdrawiam
zapracowaną :) Ja na L4, hehe :)
Olu pozdrawiam...odpoczywaj.Treść wiersza taka
dzisiejsza.
dobry żart komentarza wart
Pozdrawiam Grażynko. Miłego
Już spadam:)
Oleńko, świetnie ironicznie na dzień dobry. Bardzo
cieplutko pozdrawiam i + zostawiam
Dziękuję za komentarze. Miłego popołudnia
Dziękuję Koncha. Pozdrawiam
No to sobie pogadałaś Oleńko, a teraz odpoczywaj, bo
taki kierat kobiecie nie służy:)
Pozdrawiam serdecznie:):):)
Andrzeju, jak jest spokój na Dworcu to można pomyśleć,
tyle że tam rzadko jest cicho:):). Pozdrawiam
Też nie piję, na dole pod wierszem, jest napisane że
to żart z tym małym kielonkiem. Pozdrawiam HALINA
Nie piję alkoholi, więc nie wiem. Ale wiem, że wiersz
mi się podoba. Głowa do góry. Pozdrawiam Olu.
Olu na Dworcu we Wrocku powstają same tylko
arcydzieła, a za to rycie przez 2 dni należy Ci się
wzajemna rozkosz:)
Pozdrawiam Bożenko. Miłego dnia:)