***Poszczególne etapy miłości***
Najpierw niemiłosierny ból,
jakby serce rozerwać miało.
Wszyscy patrzą na Ciebie
i nie wiedzą jak wiele się stało.
Wciąż myślisz o Nim,
wykonując codzienne czynności.
Cierpisz i zadajesz sobie pytanie
Czemu nie odwzajemnia tej miłości?
Kolejny etap: dręczą Cię wspomnienia,
wszystkie Jego słowa, gesty, uśmiechy,
Marzysz, że kiedyś Cię pokocha,
że kiedyś doznasz w końcu pociechy.
Prosisz Go w duszy, aby choć spojrzał,
choć obejrzał się w Twoim kierunku.
Aby wreszcie dostrzegł twą osobę,
bo bez Niego nie ma dla Ciebie ratunku.
Potem zastanawiasz się skrycie,
co takiego złego zrobiłaś.
Czemu traktuje Cię jakbyś nie istniała,
czym Go tak bardzo uraziłaś.
Więc przepraszasz dosłownie za wszystko,
nawet za to, że Go pokochałaś.
Nie wiesz, ze nie ma w tym Twojej winy,
że niepotrzebnie wciąż się obwiniałaś.
Później zaczynasz się łudzić,
że może On coś do Ciebie czuje,
może jesteś dla Niego kimś ważnym,
tylko ukryć ten fakt próbuje.
W głębi duszy wiesz, że to nieprawda,
że tak sobie tylko ubzdurałaś
i bez żadnych dowodów, bezpodstawnie,
złudną nadzieję w sercu chowałaś.
Następnie wybucha w twym sercu żal,
bo nie wiesz czemu cierpisz te katusze.
Zastanawiasz się czy On jest tego wart,
czy zasługuje na Twoje serce i duszę.
W końcu zaczynasz Go nienawidzić
za to, że pozbawił Cię radości.
Już na samo wspomnienie Jego osoby,
zaciskasz pięści w ślepej złości
Ostatnia faza, zdecydowanie najdłuższa,
czasami trwa przez wiele lat.
W tym czasie starasz się zapomnieć,
od nowa zbudować cały świat.
Świat, w którym On stanie na uboczu,
przestanie grać główną rolę.
Wiesz, że kiedyś wreszcie zwyciężysz
i odzyskasz wolność, samowolę.
Mówią, że wiara góry przenosi.
Twierdzą, iż może czynić cuda,
więc wierzysz całym swoim sercem,
że zapomnieć w końcu Ci się uda.
Wierzysz, że kiedyś znajdziesz
człowieka,
którego pokochasz ze wzajemnością,
który będzie Twojego uczucia wart
i wypełni Twe życie radością...
Do etapu zapomnienia jeszcze daleko ;(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.