W poszukiwaniu sensu
Wizje
minionej już przeszłości
obrazy tego co zdarzyć się może
wiążą moje dłonie
lecz szczęście łukiem omija mnie
kusi...zachwyca...
tak bliskim zdaje się być
lecz to co bolało
nie daje normalnie żyć
niezrozumiana
staram się otworzyć
bramy
lecz klucz utknął
gdzieś pomiędzy dniem a nocą
żyję zawieszona
próbując odnaleźć sens
własnej egzystencji
lecz jak odnaleźć coś
w czego istnienie
nie wierzy się???
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.