Potęga Zazdrości
Zazdrość. To problem ludzi nie lada.
Potrafi ranić ciało do kości.
Nie łatwo bywa gdy kogoś dopada.
W jej obecności nie zaznasz miłości.
Zwykle pojawia się z jednej strony.
Z której nie powiem, palcem nie wskażę.
Ale ciężkie życie takiej żony.
Co ją zazdrosnym mężem los ukarzę.
Miłość buduję, a zazdrość burzy.
Choć odrobina jej czasem wskazana.
Gdy delikatna miłości służy.
Lecz chorobliwa to dzieło szatana.
Jak przed nią uciec kiedy się zrodzi?
I co z nią począć wśród takiego tłumu?
Szczypta rozsądku tu nie zaszkodzi.
Ludzie zazdrośni, trochę rozumu.
Zazdrość to uczucie znane ludzkości od zawsze . Czasem jeżeli się pojawi taka mała, potrafi dodać uroku miłości. Lecz kiedy mamy do czynienia z objawem zazdrości chorobliwej, wtedy nawet najpiękniejsza miłość musi ustąpić jej miejsca.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.