Potem odlecą ptaki
Późnym latem
starzeją się miłości
zagubione
w szarościach martwych traw
ostudzone zimnymi mgłami
dzisiejsze słońce
już ich nie rozgrzeje
jutrzejszego słońca nie będzie
koniec może być przedwczorajszy
albo wczorajszy...
potem odlecą ptaki
autor
Rzepicha
Dodano: 2022-09-01 23:01:11
Ten wiersz przeczytano 1407 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
świetny!
Coś się kończy, coś zaczyna,
przyjdzie jesień, potem zima,
a na wiosnę miłość nowa,
starą do szuflady schowaj...
Pozdrawiam :)
letnie miłości starzeją się szybko (ale nie jest to
regułą!)