Potrafię, lecz nie chcę…
...podobno mój setny...
Etykieta na butelce wina
Wciąż jest taka sama
Interesująca, błyszcząca
Pokolorowana
I nie ma znaczenia
Że wino zmieniają
Z białego na krwawe
Lub smaki mieszają
--------------------------
A wy zerkacie tylko
Na opakowanie
Lecz żadne z was nie wie
Co w kielich dostanie
Ten, kto sprawdzi wino
Jak ono smakuje
Dowie się, że
Etykieta oszukuje
--------------------------
Podobnie sprawy
Mają się z kobietą
Jak długo mam być jeszcze
Twoją etykietą
I uśmiechem kłamać
Że wino czerwone
Gdy pod banderolą
Trzymam czystą wodę ?
(pokonując strach swój dziś chcę być szczęśliwa i zrzucić tą maskę co grymas mój skrywa)
Komentarze (4)
Ile prawdy w Twych slowach. Bardzo zgrabnie wszystko
ujete i ubarwione przenosnia.
niezła przenośnia- wyświechtane już słowa piosenki
tutaj bardzo pasują... "chcemy być sobą" - łatwo
powiedzieć, gorzej gdy ktoś od nas zbyt wiele
oczekuje... ale czy warto udawać...
Zgadzam się z Tobą,że etykiety potrafią być piękne
kuszące ale nie znając smaku zawartości nie warto zbyt
wcześnie wysnuwać wniosków.Dzisiaj gdy zrzuciłaś maskę
na pewno poczujesz sie pewniej i szczęśliwa.
przekonasz się ,że naturalność bardziej smakuje
bardziej jest kusząca.Wiersz ładny dużo w nim życiowej
prawdy.
Tylko milosc tworzy odkrywcow a cala reszta idzie na
latwizne. Ciekawy temat, pieknie zrealizowany