Powiedz
Prawie jak u Mistrza Gałczyńskiego... ale tylko w pierwszym wersie
Powiedz mi, jak mnie kochasz....
- Kocham cię, miła...
jak wietrzyk wiotką trzcinę,
jak zegar młodziutką godzinę,
jak noc różowy ranek,
jak mąż i jak kochanek.
A powiedz - jak na mnie patrzysz....
- Patrzę na ciebie...
jak słońce na ptaka w locie,
jak księżyc na gwiazdy w złocie,
jak pies na swego pana...
Tak patrzę na ciebie, kochana.
A powiedz, co o mnie myślisz...
- Myślę o tobie...
żeś jest jak nimfa wodna,
żeś wielkiej miłości godna,
żeś perłą w muszelce maleńką,
żeś moją boginią, Basieńko...
*****************************
I więcej już ty mnie nie pytaj,
czy jesteś mi bliską i drogą...
wszak w oczach wystarczy wyczytać...
że bardziej już kochać nie mogą.
Gliwice 19.06.2008 r.
To już mój setny wiersz na Beju...
Komentarze (20)
Fajnie... pozdrawiam :)
Anie Drogie, dziękuję Wam pięknie za odwiedziny.
Miłego poniedziałku :) B.G.
Aniu, Mistrz Gałczyński inspiruje mnie od zawsze...
Pozdrawiam :)B.G.
ja za krzemanką
Już bardzo wielu autorów zainspirował Gałczyński swoją
"Rozmową liryczną", a wciąz miło czytać efekty jego
oddziałowywania.
Miłego dnia:)