powiedziałeś ze liście nie krzyczą
one krzyczą
wsłuchaj się tylko
w ich jesienny płacz
a usłyszysz sączące głosy
i wcale nie takie obce
za chwilę wszystkie wciągnie
czas gdzieś w bezgłośny śnieg
autor
Mirabella
Dodano: 2016-11-13 14:52:29
Ten wiersz przeczytano 473 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
słyszałem - KRZYCZĄ +++
Bardzo wymownie.
Pozdrawiam
Liście jednak coś tam krzyczą, przecież swym szukam i
szelestem muszą coś mówić.
wymowny wiersz. serdeczności
W końcu to żywe istoty.
Tym razem ja tulę.
Widzę podobnie liście krzyczą gdy stają się
niepotrzebne. Ładny wiersz.
zawsze wiedziałam, że drzewa ( rośliny) czują. No to
jesteśmy już dwie.
Dobry wiersz! Pozdrawiam :)
....dopiero co tak się pyszniły na drzewie, a teraz
pcha je wiatr ku ostatecznemu lotowi na ziemię...i jak
nie krzyczeć...pozdrawiam serdecznie
Tak Mirabellko one krzycza i ronią łzy... czasami nie
można ich powstrzymać... wzruszająco... bardzo...
B. ładny, niezwykle wymowny wiersz. Nie każdy
usłyszy... oto różne poziomy wrażliwości. Kobiety
zwykle są bardziej uwrażliwione... Czy na tym polega
kobiecość - by więcej słyszeć, widzieć i czuć?
Zużyją je na kompostownik, a na wiosnę urosną nowe.
Pozdrawiam.
w Niemczech zbierają zanim śnieg spadnie. Robią z nich
kompost, który później trzeba sobie kupić :)
Pozdrawiam :)
moje gniją na kompostowniku, czyli jest z nich pożytek
(nawóz)...oprócz orzecha włoskiego - spaliłem,,,
...i już nigdy nie będą takie same.
Zatrzymująca refleksja Bogno.
Pozdrawiam serdecznie, buźka paa :))