powierszyła tobie
wypalił z niej połowę. musiała się
zwierszyć,
przed sobą, przeciw niemu, za wysoką
cenę
i światu za nic, za być - choćby parę
sekund.
rozpaliła się - na nic (to nic) - kiedy od
niechcenia
ćmił. i upuszczał z dymem (uniesienia - z
krtani).
całe zaciągnął w płuca. rozeszły się.
zmdliły.
dobrze, że się zwierszyła - rozniosło po
frazach -
wszystkie niedoprzełknięcia,
niedouniesienia.
w połowie wypalone. pety tlące w wersach
i jeszcze na wpół żywą pamięć
oddychania.
Komentarze (95)
Moim skromnym zdaniem nie można się czepiać
"niedoprzełknięć" czy "niedouniesień". Są takim samym
tworem jak "niedoróbki". ten wyraz istnieje od lat w
naszym języku a również w SJP. Wiersz jest świetny i
zrozumiały. Drażnią mnie jedynie te małe litery po
kropkach. Nie poddawajmy się modom. No, ale może ja
jestem zacofany.
:-)
Milo, ze jestes, Dorotko :) Tez Cie sciskam :)
jestem grusz-elo :-) czytam, uśmiecham się, przytulam
:-)
Stazu - ja podejmuje decyzje o ostatecznym ksztalcie
tego, co pisze i publikuje. A Ty sobie dociekaj, jesli
chcesz, poprawnosci, badz jej braku. Twoja wola. Ja
mam silna. Gdybym uznala Twoje argumenty, zapewne bym
cos zmienila. Ale mnie nie przekonales - nie po raz
pierwszy.
I musisz sie z tym pogodzic, ze sa sprawy, ktore
zamykaja sie nie w taki sposob, ktory by Ciebie
satysfakcjonowal.
Grusz-ela - Co innego chcieć, a co innego być. Już
Pani sposób komentowania świadczy o lekceważącym
stosunku do poprawnego mówienia po polsku. Rzeczą
ludzką jest popełniać gafy, głupotą upieranie się przy
nich. Człowiek rozsądny nie uważa za sprawę zamkniętą
faktu, że kilka osób ma podobne jak on zdanie na
jakiś temat. Że nie jestem dla Pani autorytetem, nie
zwalnia to Pani od jego znalezienia, aby móc
stwierdzić, że to "ja mam rację". Wielu np. twierdzi:
w kraju jest dobrze. Czy mają rację to już inna
sprawa.
Dzieki bardzo, Nel-ko :)
Pozdrawiam :)
Stazu, nie chce byc zlosliwa, ale autorytetem nie jest
dla mnie ktos, kto w swoich wierszach popelnial n/w
gafy:
1. pijal herbate /ze sokiem/
2. kazal roslinom /rosc/
a w komentarzu usilowal dawac wskazowki Cz. Miloszowi,
ktorego inny uzytkownik splagiatowal.
To tyle ad rem poprawnosci Twej.
ale fajny:) lubię takie zakręcone wiersze:)
Grusz-ela - błąd ortograficzny - neologizmem? Ciekawa
interpretacja.
I tak, Klaterku, niektorzy upierdliwcy stwierdza, ze
to ledwie NIEDOUczenie. :)
Znów mnie, Eluś, zaskakujesz! Język w języku, co też
tak dynamizuje i tak samą w sobie napietą sytuację
liryczną!
kusiki tak liryczne, że arz nie grama tyczne
jacku, ja te, ja tez, ja tez :)))
bo mini, trzymajac sie obowiazujacych gram. opcji, to
bysmy jeszcze pisali staro-cerkiewno-slowianskim :)
Podwierszam zdanie bo mini:))