Powrót do normalności
Chcę wreszcie wyjść z domu
Uśmiechnąć się
Stać się częścią tego społeczeństwa
Które ma plany
marzenia
To naprawdę długa
Bardzo trudna droga
Ale chcę nią pójść
Chcę powalczyć z przygnębieniem
Ze smukiem
Z własną słabością
Mam przed sobą kolejny dzień
Chcę zdobyć się na odwagę
Wyrzucić pożegnalne listy
Żyletki, szkło
Wszystko co sprawia ból
Zapakować w wielkie pudło
I wyrzucić na śmietnik
Po prostu wrócić do normalności
autor
tajemnicza_ona
Dodano: 2006-08-28 22:52:27
Ten wiersz przeczytano 429 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.