POWRÓT MIŁOŚCI KTÓRA GDZIEŚ SIĘ...
Znów słońce jasno zaświeciło…
znów moje serduszko odżyło…
przyszła prawdziwa wiosna…
skowronek śpiewa radośnie…
rozpływam się w miłosnych uniesieniach
w żarliwym kochaniu
i w pocałunkach bez imienia.
Cóż, że życie jest pełne niespodzianek
nie bójmy się zaufać miłości,
która nasze serca rozpala do czerwoności
daje nam szczęście i dużo radości
pozwala zapomnieć o wszystkich naszych
zmartwieniach
pobudza nasze zmysły do działania.
Nie warto odrzucać miłości,
gdyż wówczas życie pozbawione jest
spontaniczności
jest takie puste i bezbarwne
szkoda by zgasło tak marnie…
tylko miłość może nas wyzwolić
nasze serca i dusze wziąć do niewoli.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.