Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

"Powrót taty"

Gdy po trzech dekadach rzucił swoją żonę,
zmieniając na nowe, to co wysłużone,
winą za bezduszność chciał obarczyć miłość
i nic w tym dziwnego dla niego nie było,


że młoda dziewczyna pokochała starca.
Czuł się jak Adonis w tych podniebnych harcach.
To nowe uczucie niestety umarło,
choć bardzo się starał i szprycował wiagrą.


Topniało tak szybko, jak na koncie suma.
On nie widział związku – wciąż niewiele kumał.
A kiedy go panna puściła w skarpetach,
pomyślał o żonie – to dobra kobieta,


z pewnością przygarnie i wszystko wybaczy.
Wraca do małżonki, w tej wielkiej rozpaczy.
Lecz nie okazała spodziewanych względów,
bo ponoć nie lubi rzeczy z second handu.

autor

krzemanka

Dodano: 2014-04-04 15:43:18
Ten wiersz przeczytano 2383 razy
Oddanych głosów: 46
Rodzaj Satyra Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (58)

Ann O'Tate Ann O'Tate

cztery strofy, a tyle zdążyło się wydarzyć! z ironią,
z klasą - o sprawach trudnych - tak trzeba umieć - Ty
potrafisz!

BaMal BaMal

Nie lubi rzeczy z second handu
ze zrozumiałych względów
pozdrawiam :))

krzemanka krzemanka

Lukra47 i editjoan: dziękuję za przeczytanie i
komentarze. Miłego dnia.

editjoan editjoan

dobre potrafi rozbawić

LuKra47 LuKra47

a ja bym dodała, że golizna sama się odkryła:)
popieram decyzję żony

krzemanka krzemanka

Koncha: Cieszę się, że Ci się podoba.
Miłej niedzieli wszystkim.

Koncha Koncha

:)Mężuś kochany:)
I tak miał szczęście, że nie wrócił na debecie...w
jednej skarpecie:)
Fajny ten Twój mąż marnotrawny:)
Pozdrawiam serdecznie:):):)

Vick Thor Vick Thor

krzemanko - zapewne masz rację; obowiązuje zasada;
nieważne JAKI członek tylko GDZIE go się wkłada

krzemanka krzemanka

Dziękuję za przeczytanie i komentarze, oraz uśmiechy.
Vick Thorze: myślę, że gdyby nawet
peel był takim erudytą jak Ty, nie przekonałby tej
małżonki, dla której wszystkie członki były ważne.
Miłego wieczoru wszystkim.

Bella Jagódka Bella Jagódka

hehehehehe doooooooooooooooobry wiersz, bardzo, bardzo
trafnie przedstawiony obraz rzeczywistości i dobrze
/jak zawsze/ napisany:)

Vick Thor Vick Thor

gdyby problem do "drugiej ręki" był ograniczony -
być może, ów mąż marnotrawny, co wracał skruszony
do żony pierwszej - możliwe, że wybaczyłaby mu ona,
lecz chodzi nie o rękę, ale o nadużywanie tej drugiej
łona.
co prawda on mógłby sie bronić, jak swojego łoża
Prokrust,
że do zaspokajania używał nie łona tej drugiej, tylko
jej ust.

Stumpy Stumpy

fajny, trafny wiersz i życiowy - podziwiam humor i
kunszt. Dziękuje za uwagi ale piszę telefonem i to mi
nie bardzo idzie pozdrowienia hej.

obywatel69 obywatel69

Podoba się i taki "życiowy" :-) . Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »