Poza czasem...
Choćby świat miał się ku zagładzie pamiętaj ze wspomnienia umierają ostatnie…
Nie zapomnę tego, gdy wszystko pod
śniegiem
A ziemia zmrożona nie wydaje plonu
Kiedy z puchu bieli ja lepie bałwany
Gdy ciepło kominka udziela mi schronu
I pamiętał będę, gdy wiosna nastanie
A ptaki radosną w dziobach wieść
przyniosą
Gdy zmrożona ziemia od zimna odtaje
Gdy do życia wstanie przyroda uśpiona
I gdy lato przyjdzie suche i upalne
A drzewa od plonów uginać się będą
Ja będę pamiętał w myślach mych zostanie
Ten czas, co spędziłaś kiedyś razem za
mną
Gdy jesień nastanie liście z drzew
opadną
A ptaki odlecą w świat wieść głosić
swoja
Wtedy i ty wspomnisz czas spędzony ze
mną
I ja wspomnę czasy kiedyś była moją
I choć lata zlecą bliskich pochowamy
A rodziny nasze w spokoju żyć będą
Wtedy również wspomnę całkiem inne czasy
Czasy mej młodości, kiedy byłaś ze mną
I gdy umrzeć przyjdzie wiosną w ciepłym
łożu
A słońca promienie na twarzy grać będą
Wtedy łza ostatnia spłynie po policzku
Wtedy zamknę oczy i znów będziesz ze
mną.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.