Pożegnanie...?
Nie mogę uwierzyć, że to koniec już,
Nie mogę uwierzyć w to, co się stało,
Czułam, jak w Nasze serce wbija się nóż,
Czułam, jak na pół je rozrywało.
Mówisz Kochanie, że tak być już musiało,
Czy takie są koleje Naszego losu?
Ja nigdy nie pogodzę się z tym, co się
stało,
Będę myśleć o Tobie do zatrzymania
czasu.
Pamiętam wszystkie dni, godziny, minuty
Razem spędzone,
Czuliśmy się tak, jak byśmy byli w
niebie.
Pamiętam Nasze noce…takie czułe i
namiętnością przepełnione,
Byliśmy wtedy tylko dla siebie…
Że świat w swych rękach trzymamy,
czuliśmy,
Wierzyliśmy, że już na zawsze ze sobą
będziemy,
By Bóg połączył Nasze życia,
pragnęliśmy,
Myśleliśmy, że wspólny Dom zbudujemy.
Byliśmy tacy szczęśliwi…
A teraz…każdego dnia z dziwnym lękiem
w piersi sie budzę,
A w oczach często mam łzy,
że to jest tylko koszmar się łudzę,
A w moich myślach po przebudzeniu zawsze
jesteś Ty.
Już nic nie będzie takie samo, nie wrócą
tamte piękne dni.
Wakacje, swięta, walentynki, urodziny,
Wtedy w mej pamięci będziesz Ty,
Będę w myślach rysowała Twoje zabawne
miny.
Nie raz się zdarzy, że w drodze będę
przystawać
I w niebo słoneczne lub gwiaździste będę
patrzeć,
I które teraz szczyty zdobywasz będę się
zastanawiać,
I będę myśleć, czy mój obraz w pamięci już
zdołałeś zatrzeć?
A kiedy Nasza pamiętna data w kalendarzu
się pojawi,
Moje myśli z Twoimi złączą się,
Twoja postać przed moimi oczami się
zjawi,
I będę wspominać, jak mocno
kochaliśmy…i kochamy się.
Nie wiem, co Nas czeka w przyszłości,
Nie wiem jaka ona jest, co dla Nas
szykuje,
Wiem, że już taka wielka miłość w mym
serduszku nie zagości,
Bo coś mnie w środku blokuje…
Ty byłeś pierwszym i jedynym,
Ja byłam Twoją pierwszą miłością,
Zmieniłeś mnie w kobietę z nieśmiałej
dziewczyny,
Zawsze całowaliśmy, pieściliśmy, kochaliśmy
się z miłością.
Czy słusznie postąpiłam?
Czy dobrą drogę wybrałam?
Wiem, że wielką miłość straciłam,
Bo docenić jej nie umiałam…
Nie bedąc gotową, do Ciebie wróciłam,
Ostatnią szansę dostałam,
Lecz znowu kielich pokus wypiłam
I wszystko zmarnowałam…
Czy żałuję…? Teraz TAK powiedzieć
mogę,
Bo teraz wiem, że bezpowrotnie Cię
straciłam,
Przed sobą widzę ciemną drogę,
I nie wiem, jak długo wytrzymam…
Ale nie wszystko stracone,
Bo pozostały mi wspomnienia i sny,
Cudowne są i będą one,
Bo zawsze będziemy w nich MY…
…Nieśmiali, młodzi, szaleńczo w sobie
zakochani,
A Nasze policzki gładkie, zroszone
szczęścia łzami…
Dla M.Sz.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.