Pożegnanie ...
Trawy pożółkły smutkiem
żegnając lato powoli.
Źdźebełka, listki malutkie
nie płaczcie, chociaż boli.
Tym co jesieni czekają
z całym majdanem złotym
jeszcze się ona znudzi;
deszczem, wiatrem i słotą.
A was łąki zielone,
trawki małe, maleńkie,
wiosna do życia wskrzesi,
na szczęście...
Na moje szczęście...
autor
sael
Dodano: 2018-08-04 07:00:00
Ten wiersz przeczytano 1317 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
Podoba się.
Pozdrawiam :)
piękny tekst
Ładna melancholia. Najbardziej lubię wiosnę i jesień.
Pozdrawiam :)
Moja opinia zbliżona do poprzedników :) Pozdrawiam
serdecznie +++
I na nas wszystkich szczęście.
Piękny poetycki pejzażyk.
Miłego weekendu
....i moje, piekny wiersz:)
Ładna melancholia Pozdrawiam:()
Tak zaczyna się pomalutku ten naturalny cykl. Moim
zdaniem, przełom lata i jesieni, to taki prawdziwy
"koniec roku". Bardzo ładny wiersz :)
I na szczęście wielu.
Pozdrawiam weekendowo :)
Jesień wyjątkowo prędko przyszła w tym roku. Odkąd
sięgam pamięcią, jest to pierwszy rok, w którym żniwa
zakończyły się w lipcu. Niestety marne to były
żniwa...
pomaleńku zbliża się jesień
Też najbardziej kocham wiosnę i lato... pozdrawiam :)