Pragnie przytulenia
akceptacji i pocieszenia
Czas dodał tuszy a zabrał jędrność
skóry,
była zła, kiedy z ust partnera padły
słowa:
- Przykro mi skarbie, że nie mogę pomóc,
jedno jest pewne, w basenie nie
utoniesz,
z pomocą opony ciężar ciała uniesie
woda.
...
Wiedząc, że trafiła na niewybredne
uwagi,
przyrzekła sobie, coś z tym fantem
zrobić,
licząc na zgubienie nadmiaru kilogramów,
choć do sadełka zdążyła się
przyzwyczaić.
Nie wytyka partnerowi nad czołem łysiny,
ani tego, że przy pannach wciąga brzuch
i jak paw, dumnie pierś do przodu
wypina.
...
Jeśli patrząc prosto w oczy, wyzna szczerze
o gorących uczuciach, jakie do niej
żywi,
może wtedy jemu uwierzy, że jest jedyną,
wymarzoną kobietą, którą kocha nad
życie,
nie bacząc na jej urodę i obfitości figury.
Komentarze (157)
:)
samo życie, Marto
Czego nie zrobimy dla bliskości, dla przytulenia...
nawet okłamiemy samego siebie.
Dobrej nocy Weno.
Kłamstwa, mniejsze lub większe są wpisane w ludzkie
życie. Nie uwierzę też, że nikomu nie raz, nie dwa
zdarzyło się minąć z prawdą :( Dziękuję za
przeczytanie i komentarz :)
Życie bez miłości i przytulania jest drętwe , ale
kłamstwo trzeba omijać . Pozdrawiam
Dziękuję B.M. za wgląd do monologu :)
Każdy z nas potrzebuje przytulenia, pocieszenia. Tylko
czy chcemy słyszeć półprawdy czy kłamstwa?
Smutny wiersz napisałaś _weno_ dobrej nocy
Odwzajemniam pozdrowienia, Jacku :)
Dziękuję Weno i pozdrawiam serdecznie :)))
:)
Bardzo rzadko tu bywam ale przy Twoich wierszach nie
sposób się nie zatrzymać. Pozdrawiam
refleksyjny, dobry wiersz
Reni, dziękuję i pozdrawiam :)
w życiu trzeba czasem sobie słodzić -
dobry komplement i od razu człowiek czuje się młodziej
:) -fajny wiersz
pozdrawiam :)
Pozdrówka Weno.