PRAGNIENIA
kiedy poczujesz pierwsze promienie
ich, na czole dotyk pozimowy
gdzieś z odrętwienia budzonej gęstwiny
wabiący głos dwóch kosów
i wodę, jeśli w niej dłoń zanurzysz
uwolnioną z objęć kryształu
szemrzącą tajemniczo coś do ucha
pachnącą kwieciem wiklinowym
a w górze pierwsze jakieś znaki
czarne cięciwy jaskółek
na wpół rozcinające co dotąd zwarte
spięte sino-żółtą dalą
przeczucie pchane chmurą najpierwsze
do serca stęsknione łomocząc
czując to wszystko – naraz nie wiesz
czy jutro powrócą
/17.03.2009/
Komentarze (16)
będą powracały dopóki w sercach będzie miejsce na
miłość na uczucia-ślicznie-pozdrawiam
Pragnienia jakże malowniczo zostały przedstawione
mhmmmmmm ciepłem zapachniało tylko rozkoszować
się...pragnienia zawsze będą dopóki miłość będzie
gościła tu na ziemi ...Pozdrawiam z uśmiechem:)
Pięknie, niech te pragnienia się obudzą:)
....myśli kochane wciąż powracają....w kierunku drogi
co wciąż ....kochają..
Miejmy nadzieję, iż powrócą, bo nadzieję trzeba mieć
zawsze, pozdrawiam ciepło.
Piękne uczucie i przyroda budząca się do życia.Piękne
połączenie.
Ciekawe spojrzenie na rozpoczynającą się porę roku.
...pragnienia na wiosnę się spełniają i jaskółki
wiosną wracają...
melancholia, że hej, pięknie i delikatnie piszesz,
pozdrawiam cieplutko, a u mnie przygody
miłość budząca się wśród natury, jakby z nią razem...
śliczny, urzeka spokojem... pozdrawiam
Bardzo ladnie splecione uczucie,budzaca sie do zycia
natura i obawy ...pozdrawiam
Wodniku, ech.. bardzo mi się podoba. zmień tylko tą
inwersję, bo razi "czarne cięciwy jaskółek".
pozdrawiam cieplutko +
wiersz napisany pięknym językiem poezji o budzącym
się cyklu nowym w tle zapytanie i niepokój Wiersz
dobry Na tak!
Trzeba mieć nadzieję że wrócą,na pewno.Oznaki już są
tylko trzeba je zobaczyć.
Rozmarzony, pełen tęsknoty wiersz. Ładny