prawda
przybierasz postać obojętności
a
w środku rwie z nie mocy
niby człowiek zauważony
a
w cieniu chodzisz
krzyczysz żeś beztroski
a
gubisz w pragnieniach
wykrzycz co boli
kamienie słuchają nieba
przybierasz postać obojętności
a
w środku rwie z nie mocy
niby człowiek zauważony
a
w cieniu chodzisz
krzyczysz żeś beztroski
a
gubisz w pragnieniach
wykrzycz co boli
kamienie słuchają nieba
Komentarze (2)
może to pomoże, spróbuj, powodzenia :)
Brawo!! umiesz zachwycić czytelnika... pozdrawiam :)