Prawdziwa przyjaźń przychodzi...
...gdy milczenie dwóch osób ich nie niepokoi."
„To były piękne lata
Dzieciństwo…
Beztroskie lata , zabawy i przyjaźni ,
Które zaznaczyły tak wiele .
Nie wiedziałyśmy tak naprawdę
co nas łączy .
Sądziłyśmy , ze to przyjaźń .
A czy by na pewno ?
Od dzieciństwa byłyśmy razem .
Od długich , beztroskich lat .
Ale ta nieświadomość co jest między nami
,
Powoli zabija moją osobowość .
Od dawna jesteśmy tak jakby przyzwyczajone
do własnego towarzystwa .
Każda z nas boi się , to przerwać .
Aczkolwiek nie chce.
Nie jesteśmy pewne czy będzie nam brakować
nawzajem siebie .
Czy przypadkiem nie popełnimy strasznego
błędu ,
który będzie napiętnował nas do końca
…
Uważamy , ze się znamy od symbolicznej
deski do deski .
Ale od pewnego czasu ,
Uświadomiłam sobie ,
Ze to przykra nie prawda
Przynajmniej ja tak sądze …
Odczuwam ,
ze miedzy nami wyrosła niewidzialna
przepaść ,
Która nas dzieli .
Kazda z nas oddala się od siebie.
Zostały tylko cudowne wspomnienia i
niespełnione obietnice ,
Których nienawidze .
A także tak obawiana ,
tajemnicza przyszłość .
Nie przysięgałyśmy sobie dozgonnej
przyjaźni ,
Nie przypieczętowaliśmy naszej znajomości ,
niczym .
Ale czemu codziennie mam wrażenie ...
Zdrady…
Nawzajem omijamy niewygodnych tematów ,
Które o sobie zapomnieć nie dają .
Kiedyś ktoś powiedział , że jesteśmy bardzo
podobne do siebie.
Przyjęłyśmy to z ironicznym śmiechem ,
Lecz każda rzuciła na druga ukradkowe
pytające spojrzenie
Czy to prawda ?
Przecież my jesteśmy całkowicie inne !
Nazywają to …
Bratnimi duszami
Tak , rozumiemy się bardzo dobrze .
Aczkolwiek najlepiej umiemy nawzajem
milczyć..."
Dla "W* , której nigdy niechciałbym stracić jako przyjaciółki ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.