Premia 3
Jak mi ktoś premię znowu zaniży,
To obiecuję że nie pozwolę.
Czy można z pensją tak niską wyżyć,
Czy musi wszystkich to bardzo boleć.
Nie ma w tym naszej, najmniejszej winy,
Każdy rozumie swoje działanie.
Dlaczego w nas wciąż, szukać przyczyny,
Dlaczego nasze sądzić staranie.
A jeśli koszty mamy ponosić,
Musimy wszyscy być równi prawem.
Po co slogany takie nam głosić,
Po co nam głosy zamieniać w sprawę.
Wystarczy tylko troszeczkę chęci,
I już nie będzie problemu więcej.
Człowiek rozsądny nigdy nie kręci,
Człowiek rozsądny ma czyste ręce.
Premia jest częścią naszej wypłaty,
Wspólne też koszty jej osiągamy.
Obce niech będą nam te dramaty,
Obce… bo przecież cel wspólny mamy…
Komentarze (4)
Witaj wiersz na czasie...ja emerytka dostanę premię
2,55 zł miesięcznie...pozdrawiam serdecznie.
ja bym powiedziała uczciwy nie rozsądny , pozdrawiam
człowiek rozsądny nigdy nie kręci...? a czymże jest
rozsądek? może to dbanie o siebie?
dla mnie brzmi jak krzyżówka komuny z kościołem , albo
*folwark...*
miłego...
Dokładnie tak. Świetny na czasie wiersz☺