Prezent
Na dzień ojca, dawno temu,
chciałyśmy zakupić krawat.
Wiele było z tym problemów,
bo żaden się nie nadawał.
Wszystkie jakieś takie smutne,
w paski, gładkie, albo w kropki,
a wiadomo innym gustem
wykazują się podlotki.
Wreszcie taki ujrzałyśmy,
który obie nas zachwycił.
Na przepięknym tle błękitnym,
zgrabna postać baletnicy.
Kiedy ojciec ją zobaczył,
to okazał moc radości,
ale ku naszej rozpaczy,
bardzo rzadko krawat nosił.
autor
krzemanka
Dodano: 2015-06-23 20:30:27
Ten wiersz przeczytano 2615 razy
Oddanych głosów: 39
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
Hi, hi, pewnie żonka mu nie pozwalała:))) Fajny,
niebanalny na Dzień Taty:))
Dziękuję nowym gościom za przeczytanie wierszyka.
Miłego dnia.
Z uśmiechem wzruszenia pozdrawiam
nie ważne co - ważne ze z serca dany owy prezent
Tato na pewno bardzo się ucieszył pozdrawiam
:))
Bo go szanował ... :)
+ Pozdrawiam (:-)}
Dziękuję Elu i Arku, że tu zajrzeliście. Miłego
wieczoru.
To piękne i wzruszające, kiedy ojciec dostaje coś od
swojego dziecka. :)
:) Dzieciece gusty odbiegają od wymogów dorosłych. Ale
gest - piękny :)
Dziekuję Wam miłe Grażyny, za odwiedziny:) Pozdrawiam.
Dziękuję za uśmiech . Cieplutko pozdrawiam :)
I miał rację. Fajny, wesoły wiersz.
Pozdrawiam.
Dziękuję tym, kórzy przeczytali
wierszyk i zechcieli go skomentować.
Do dzisiaj uśmiecham się na wspomnienie tego
krawata:))
Miłego dnia wszystkim.
prezent na pewno długo pozostał w
pamięci,,,,pozdrawiam
Nietypowy krawat trzeba przyznać
z baletnicą,kiedyś często kupowało się krawaty,a teraz
chyba nie jest chętnie noszony,poza oficjalnymi
spotkaniami,pamiętam jak ostatni jedwabny kupiłam w
Tajlandii,do tej pory jeszcze mam go na pamiątkę...
Ładny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie Aniu:)