Procenty
Dlaczego płaczesz mamo?
Powiem tatusiowi aby więcej cię nie bił
i pił troszeczkę mniej.
Powiem też, że będę grzeczna
i żeby pieniążków nam starczało,
będę jadła mniej.
Za zabawki też dziękuję, szkoda
każdego grosza, a te które mam,
będę próbowała sprzedać aby
z uzyskanych pieniążków dołożyć się
do budżetu domowego.
Z lekarstw też mogę zrezygnować,
jak mam żyć, to będę żyła, a wiadomo że
lekarstwa są drogie.
Niech tato kupi sobie piwo, które tak
bardzo lubi
i później mnie mile wspomina.
Przepraszam za tą plamę, ale to oczy się
pocą .
autor
karl
Dodano: 2021-02-27 16:50:06
Ten wiersz przeczytano 2294 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Bardzo tragiczne, ale jakże znajome choć to tak dawno,
dawno było...pozdrawiam i nikomu nie życzę takich
"tatusiów"
Gorzki wiersz. To smutne, ale niestety prawdziwe.
Gratuluję wrażliwości Karolu :):)
Smutna rzeczywistość aż ściska serce...
Pozdrawiam niedzielnie:)
Straszny taki ojciec!
Gdyby go pogonić byłaby szansa na przebudzenie...
Pozdrawiam
Wiersz zawiera tragizm rodzin z problemami
alkoholowymi. Dziecko będzie całe życie to
pamiętało.Pozdrawiam z ciężkim sercem.
Pięknie i prawdę piszesz. Wiele rodzin zmaga się z
alkoholizmem i biedą. Serdecznie pozdrawiam.
Smutna rzeczywistość w trudnym temacie...wiele dzieci
dotyka ten straszny problem...pozdrawiam
Poruszający przekaz. Skłaniasz czytelnika do refleksji
nad problemem z którym boryka się wiele rodzin.
Przykre doświadczenie dziecka z pewnością pozostanie w
psychice negatywnymi skutkami do końca życia.
Pozdrawiam.
Marek
Trudny temat .
Poruszająca, bolesna treść wiersza...
No cóż dla jednych ten wiersz ... traci sens
...chociaż za przesłanie dają ocenę sześć... ja go
przeczytałem ...chociaż poetą nie jestem... widzę
piękno i ból życia i to dziecko ...które wszystkiego
się wyrzeka nawet zabawki ... żeby tatusiowi starczyło
na piwo ... by mamusi nie bił ... czy ...to tak
dużo... czy mało … to dziecko może chciałoby nawet
zrezygnować z życia tylko dlatego by tatuś mamusi
nie bił
z mojego punktu widzenia ten wiersz jest piękny ..tak
ja bym go oceniam ...
gdybym był jurorem
Trudny i ważny temat,
z pewnością choroba alkoholowa, odbija się nie tylko
na pijącym, ale i na całej rodzinie, co do formy, msz
jest taka, a nie inna bo z pozycji dziecka, a dziecko
pisze prosto, tak, jak czuje.
Dobrego wieczoru Karlu życzę.
Za przesłanie (program) 6, za wykonanie 0 - stosując
zasady sędziowania łyżwiarstwa figurowego.
Infantylność tego wiersza poraża. A tyle pięknych
wierszy Pan napisał
Gdy jedno z rodziców pije ten drugi / ta druga ma
zmarnowane życie. O dzieciach nie wspomnę.
ech, te biedne dzieci w takich rodzinach, ale kto to
zmieni?
taki ma zawsze 100 powodów i tyleż usprawiedliwień.