A procesja szła...
A procesja szła aleją,
a ludzie śpiewali łzawo.
Płakał deszcz.
I zawodził wiatr cmentarny,
w dole piach wirował czarny.
Czekał krzyż.
I klękali wszyscy wkoło
użalając się nad dolą
i niedolą złą.
Jestem już po tamtej stronie,
nie przeszkadzam wam w żałobie.
I nie czuję nic.
NUNa
Komentarze (16)
Po tamtej stronie tęczy nie ma smutku, on zostaje w
sercach ziemskich żałobników...
My wylewamy łzy, a ktoś kogo juz nie ma: "Jestem już
po tamtej stronie,
nie przeszkadzam wam w żałobie.
I nie czuję nic" ciekawe jak tam jest? Nie ma już
łez...
Nastrojowo, z lekką ironią, nie tak przerysowany jak
ten, gdzie było "czemu ty dręczysz mnie "itd.. Całkiem
serio- wiersz z tych lepszych. A tematyka
okołolistopadowa teraz- oczywista!
Ojej.... Wiersz bardzo nastrojowy. Jaby się tam
było...
Pozdrawiam
Zaloba cmentarna w placzu deszczu,podziwiam wiersz
smierci
chyba zawsze tak jest, że czujemy ból, żal, tęsknotę.
ale w tym właśnie momencie nie myślimy o zmarłej
osobie, a o sobie samym. to nam jest źle z powodu
utraty.
pozostaje modlitwa.
Bardzo wymownie przekazany nastrój Święta
Zmarłych...ten ból po stracie bliskich
paraliżuje...jesteśmy także jakby po tamtej stronie...
Przypomniałaś mi tym wierszem piosenkę Macieja
Zembatego... Nie pamiętam tytułu, ale śpiewał "Na
trumnę kapią krople dżdżu, kołyszą słodko mnie do
snu..." na melodię marsza pogrzebowego. Tamto było
śmieszne, Twój wiersz taki nie jest, ale chodzi o to
samo - żałoba jest dla żywych - zmarły jest już w
innym świecie...
wiersz napisany oczyna zmarłej osoby.tym mnie
zaskoczyłaś.
wszystkich nas to
czeka...przemijanie...śmierć...odwieczna zagadka
codzienności....
przemijanie to jest wlasnie kres drogi czlowieka ktora
kazdy musi podazyc nie zaleznie od stany ....dobry
choc o smutnym temacie wiersz...
Bardzo dobry wiersz na zblizajace sie swieto.Pieknie
to oddalas.
Jeden z lepszych wierszy, jakie miałam szansę
przeczytać o tematyce nawiązującej do zbliżającego się
święta
właśnie wtedy, po tamtej stronie będziemy przyglądać
się łzom... bez czucia
śliczny wiersz;) ale czasem lepiej czuć, niż być
obojętnym na rzeczywistość...